INSTAGRAM

Bielenda - perłowa baza pod makijaż

Cześć Wam! 💕

Chyba każdy kto zobaczył na półce w drogerii bazę pod makijaż od Bielendy zatrzymał tam wzrok chociaż na chwilę, bo nie da się inaczej! Piękne perełki przyciągają wzrok i kradną kobiece serca od pierwszego spojrzenia! Tak stało się również w moim przypadku i przychodzę tu do Was z krótką recenzją i pierwszymi wrażeniami.

Bazę można kupić w trzech różnych wariantach:
- LUMIERE BASE  z efekt rozświetlenia ;
- PEARL BASE - poprawiająca koloryt ;
- BRONZE BASE - z efektem słonecznego blasku.

Ja zdecydowałam się na drugi wariant, Pearl Base poprawiającą koloryt skóry. Zakupiłam ją na promocji w Rossmann, z obniżką cenową -55% co dało około 13,50zł (mega promocja!).


 Ja używam jej pod codzienny makijaż. Najpierw chciałabym podzielić się plusami, które zauważyłam:
✔️ pięknie pachnie - delikatnie i bardzo przyjemnie
✔️ PIĘKNIE SIĘ PREZENTUJE 💖
✔️ szybko się wchłania
✔️ jest wydajna - jak dla mnie wystarczy jedno naciśniecie pompki i wystarczy na całą twarz
✔️ aplikacja - bardzo łatwo się rozprowadza, nie pozostawia grudek
✔️ pompka - bardzo fajnie pracuje, wystarczy delikatnie nacisnąć
✔️ jest lekka - po wyschnięciu nie czuć dodatkowej warstwy na twarzy
✔️ nie zapycha
✔️ delikatnie rozświetla
✔️ mój makijaż utrzymuje się dłużej na skórze - podkład po nałożeniu na bazę wygląda po prostu ładniej i dłużej utrzymuje się na cerze w nienaruszonym stanie.


Minus jest jeden ✔️ nie zauważyłam poprawy kolorytu. 
Jednak moja cera jest nieproblemowa i nie zależy mi na tym najbardziej. Może na bardziej  przebarwionej skórze różnica byłaby widoczna. 



Ode mnie ta baza dostaje 4/5. 😌
Jeżeli dalej będzie się sprawdzać to sięgnę po nią w następnej promocji, oraz skuszę się na wariant z efektem rozświetlania !


A Wy testowałyście już bazy od Bielendy ? Jak wrażenia ?! 💓
Ananasowe pozdrowienia !!! 🍍💗


11 komentarzy:

  1. mam dokłądnie te samą i lubię ją do lekkich, codziennych makijazy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wygląda to opakowanie 😁 kusiły mnie te bazy z Bielendy, ale kupiłam niedawno bazę matującą z Golden Rose i narazie więcej baz nie planuje kupować, póki tej nie zużyję. Staram się jakoś ograniczać ten zakupoholizm 😂

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam ciekawa rezencji tej bazy, wydaje się być fajnym produktem i cieszę się, żed dobrze się u Ciebie spisała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam różową i białą. Obie są OK. Nadają się pod cushiony (koreańskie podkłady w kompakcie)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za recenzję, chyba się na nią skuszę jak będzie ciekawa promocja. Wygląda pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjna baza ,mam tą różową. Z początku miałam ciśnienie ,bo perełki zapychamy mi się w pompce ,ale potem już wszystko było ok .Zapach też fajny.Warte polecenia :)

    OdpowiedzUsuń