Ulubieniec pielęgnacji - olejek w balsamie od Nivea

Jak co miesiąc dotarła do mnie jakiś czas temu kolejna nowość marki Nivea, dzięki klubowi #przyjaciółkiNivea. Tym razem produkt już znałam, bo jest to olejek w balsamie, ale tym razem nowy wariant - kwiat pomarańczy i olejek awokado.


Jakiś rok temu używałam olejku w balsamie z olejkiem makadamia i kakao i byłam zachwycona - tym razem również się nie zawiodłam.
Olejek znajduje się w opakowaniu o pojemności 200ml, ma praktyczne zamknięcie i jest poręczne i wygodne w użyciu.

Co obiecuje nam marka Nivea?

Olejek w Balsamie NIVEA Kwiat Pomarańczy i Olejek Awokado zapewnia Twojej skórze pielęgnację, o jakiej marzyłaś. Ten rozpieszczający zmysły, szybko wchłaniający się balsam zawiera drogocenny olejek awokado, a jego formuła pozostawi Twoją skórę głęboko nawilżoną przez wiele godzin. Lekka konsystencja balsamu nie pozostawia kłopotliwej, lepkiej warstwy i sprawia, że Twoja sucha skóra zyskuje naturalny, gładki, promienny wygląd. Energetyzujący, świeży zapach kwiatu pomarańczy obudzi Twoje zmysły. Stosuj do codziennej pielęgnacji i ciesz się gładką, nawilżoną skórą. Produkt przebadany dermatologicznie.
  • Zawiera cenny olejek awokado
  • Zapewnia głębokie, 24-godzinne nawilżenie
  • Szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy
  • Przeznaczony do pielęgnacji skóry suchej i normalnej
  • Zapewnia skórze gładki i promienny wygląd

Za co ja polubiłam ten balsam?

🔷 balsam ma delikatny i kwiatowy zapach, który nie jest drażniący

🔷 szybko się wchłania

🔷 ma świetną konsystencję - bardzo lekką

🔷 nie pozostawia plam na ubraniach

🔷 dobrze nawilża ciało

🔷 po użyciu skóra nie lepi się

🔷 jest wydajny i niedrogi.

Dostępny jest w Rossmannie, często w promocyjnej cenie.

Pozostałe warianty zapachowe to:

🔸WANILIA I OLEJEK MIGDAŁOWY
🔸RÓŻA I OLEJEK ARGANOWY
🔸KWIAT WIŚNI I OLEJEK JOJOBA
🔸KAKAO I OLEJ MAKADANIA.

Jestem pewna, że świetnie sprawdzi się zimą, kiedy nasza cera jest bardziej narażona na przesuszenie, na pewno skuszę się ponownie na jakiś inny wariant zapachowy.

A Wy testowaliście już ten produkt? Jakie balsamy najbardziej lubicie? 💗
Czekam na komentarze!
Iza :)






3 komentarze:

  1. Mam zamiar go kupić na jesień-zimę, bo póki co jeszcze produkty o super lekkiej konsystencji wykańczam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja babcia kupiła przez przypadek ten balsam, ale o zapachu różanym, ponieważ myślała, że to taki zwykły krem do twarzy :) Taak, również nie omieszkałam parsknąć śmiechem :D Ale uroczym gestem z jej strony było podarowanie mi tego z bezcennym tekstem „Weź to Amelka, to wcale nie jest krem do twarzy, a mojego ciałka już raczej pokazywać na plaży nie będę - przyda się Tobie bardziej” 😂❤️

    OdpowiedzUsuń