Proszek do demakijażu - Arkana 🌸


Witam Was 🌷


Ostatnio dodałam post o płynie łagodzącym Arkana, teraz czas na drugi produkt, z którym bardzo się  zaprzyjaźniłam. Jest to proszek do demakijażu. Proszek?😮 Tak dokładnie, delikatny proszek, który radzi sobie nawet z wodoodpornym makijażem.





Codzienną czynnością każdej kobiety jest zmywanie makijażu. Znamy wiele sposobów, aby to zrobić.


Możemy zmyć makijaż za pomocą:
💦 mleczka
💦 żelu/pianki
💦 toniku
💦 płynu miceralnego
💦 produktów dwufazowych


Niedawno na stornie sklepu Arkana dowiedziałam się, ze istnieje jeszcze jedno rozwiązanie do oczyszczenia twarzy z makijażu - proszek do demakijażu. Bardzo mnie to zaciekawiło i stwierdziłam, ze muszę to przetestować. 💗



Proszek jaki oferuje Arkana jest w 50ml buteleczce, którą można zabrać zawsze i wszędzie ze sobą. 👌🏼


W składzie znajdziemy :

🌱 aloes
🌱 alantoinę
🌱 kwas salicylowy
🌱 ekstrakt z cytryny.

Polecany jest dla skóry suchej i podrażnionej po zabiegach dermokosmetycznych lub nadmiernym opalaniu - czyli ☀️idelane rozwiązanie na lato, aby uniknąć przesuszenia skory i podrażnień po słoneczku.





Polecany jest dla skóry suchej i podrażnionej po zabiegach dermokosmetycznych lub nadmiernym opalaniu - czyli ☀️idelane rozwiązanie na lato, aby uniknąć przesuszenia skory i podrażnień po słoneczku.

Jak to działa? 💧


Odrobinę proszku wysypuje sobie na dłoń i dodaje kilka kropel wody. Proszek delikatnie się pieni i wtedy deliaktnie masuje twarz. Cały proces jest bardzo przyjemny i delikatny. Po oczyszczeniu zmywam wszystko i gotowe!


Jakie zalety zauważyłam ?


⭐️ mała buteleczka - zawsze można mieć ją przy sobie
⭐️ radzi sobie nawet z wodoodpornym makijażem⭐️ nie wysusza skóry
⭐️ naturalny skład
⭐️ wydajny
⭐️ bardzo dobrze oczyszcza
⭐️ nawilża
⭐️ odżywia
⭐️ nie podrażnia


Od teraz demakijaż to dla mnie przyjemność. Pamietajmy o oczyszczaniu twarzy z makijażu codzienne - to bardzo ważne dla naszej cery. ☘️



Ściskam i czekam na Wasze komentarze 💋🍍



11 komentarzy:

  1. Wow, ale nowość. Ciekawe jak sprawdziłby się na mojej skorze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaiciekawilo mnie to, muszę o tym poczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe, nie słyszałam nigdy o czymś takim. Ja standardowo używam Garnier ;D
    Pozdrawiam, obserwuję i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O proszku do demakijażu jeszcze nie słyszałam, aż do teraz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawił mnie ,jeszcze o takim cudzie nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaciekawił mnie ,jeszcze o takim cudzie nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń